niedziela, 28 kwietnia 2013

Chciałabym prowadzić inne życie... // Paulaa

Cześć! Byłam dzisiaj na hali, na turnieju osiedli. Olga i Wiktoria też były, dlatego one napiszą relacje ze spotkania. Powiem wam tylko, że zajęliśmy 3 miejsce...
Co do tematu posta, to czasami zdaje mi się, że jestem niepotrzebna i jestem powodem wielu kłótni już nie tylko rodziny, ale też przyjaciół. Nikogo nie obchodzą moje uczucia albo moje zdanie na jakiś temat. Nawet moim przyjaciółką nie mogę powiedzieć co czuję do niektórych osób, ponieważ boję się, że to je zrani... Czasami sobie myślę, że nic nie będę nikomu mówić, zamknę się w sobie, a innym razem chciałabym mieć na wszystko wylane i robić to co będzie najlepsze dla mnie, nie innych. Gdyby nie niektóre osoby, miałabym chłopaka, przyjaciela, więcej swobody. Gdyby nie różni ludzie mogłabym mówić co naprawdę myślę i nie musiałabym, że to, że rozmawiam z jakimś chłopakiem, albo się z nim przyjaźnię, zrani ważną dla mnie osobę. Czasami chciałabym, żeby ktoś pozwolił mi coś zrobić <na przykład żebym się z kimś mogła zaprzyjaźnić> i powiedział, że to, że będę z nim rozmawiała jego nie zrani... Chciałabym chociaż przez jeden dzień robić i mówić co mi się podoba i żeby nikt tego nie krytykował ani. Chodzi mi o to, że czasami chciałabym powiedzieć co myślę, wykrzyczeć moje uczucia, ale najbardziej chciałabym przytulić się do chłopaka zupełnie bez powodu; po prostu stanąć obok niego popatrzeć mu w oczy, uśmiechnąć się i go przytulić. Jest taki jeden chłopak, co do którego nie jestem pewna moich uczuć. Kiedy go zobaczę od razu się uśmiecham, a kiedy go dotknę, czuję motyle w brzuchu. Nigdy poważnie nie myślałam o tym, że moglibyśmy być razem. Od roku i pięciu miesięcy myślałam, że podoba mi się chłopak, na którego nigdy tak nie reagowałam. Chłopaka, przy którym, tak jak wam pisałam, czuję motyle w brzuchu, poznałam tak naprawdę kilka miesięcy temu. Znaczy miałam go w znajomych na facebooku, znałam go z widzenia, a to kiedy i jak pierwszy raz do mnie napisał ciągle pamiętam. Mam totalny zamęt w głowie... Nie wiem do kogo coś czuję naprawdę, a do kogo tylko tak na siłę... Chciałabym czasami cofnął czas i podejmować inne decyzje; wolałabym nie wiedzieć o tajemnicach niektórych osób, chciałabym podjąć inne decyzje, patrzeć inaczej na inne osoby, zauważyć kto jest moim przyjacielem tylko na chwilę, a kto na zawsze. O tym jaki według mnie powinien być prawdziwy przyjaciel napiszę w kolejnej notce... Denerwuje mnie to, że jak chcę pobyć trochę sama, to od razu coś musiało się stać. Czasami po prostu potrzebuję czasu, żeby coś przemyśleć, podjąć decyzje...
Przepraszam was bardzo za taką długą notkę. Trochę się rozpisałam... Proszę was, przeczytajcie całość. 
Teraz muszę już kończyć, ale jutro wejdę na 90%.


_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ 
Jak chcecie kolaż, macie do mnie pytania,chcecie pogadać, chcielibyście mi coś powiedzieć albo macie pomysł o czym mogłabym napisać na blogu to piszcie na e-maila Niebieska.papuga@wp.pl , a w temacie maila piszcie ,,Do Pauliny". Chętnie poczytam wiadomości od was, dlatego mam nadzieję, że do mnie napiszecie :). To chyba na tyle. Papa <3!


6 komentarzy:

  1. Masz całkowitą rację.Chcesz pobyć sama-od razu wszyscy zakładają,że coś się stało.
    Oprócz tego przykładu można jeszcze wymienić kilka np. że chce się wykrzyczeć swoje uczucia,że chce się przytulić do chłopaka,spojrzeć mu w oczy głęboko....Ze wszystkim co napisałaś się całkowicie zgodzę!!!


    Fajny blog,obserwuję ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tak samo. ;( Dużo przeżyłam w życiu, straciłam wielu przyjaciół - wydawali się super ale byli nie fair, zranili moje uczucia, okłamywali mnie, wygadali sekrety - jestem zamknięta w sobie. Ile razy płacze sobie w pokoju a mama przychodzi i mówi " Martyna, co się stało? Powiedz, nie płacz" A co ja mam jej odpowiedzieć? Są to moje problemy i nie powinny je interesować - ale w końcu to mama.. ;c
    best-frieend.blogspot.com zapraszam! Nowa notka. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam podobnie. Też mi się wydaję, że jestem niepotrzeba. Że to we mnie jest problem.. Normalnie tak jakbyś była mną. :P
    http://neopoltiandreams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nominuję cię do Versatile Blogger Award.
      http://neopoltiandreams.blogspot.com/2013/04/versatile-blogger-award-liebster-blog.html

      Usuń
  4. Myślę, że przydałoby Ci się gdzieś wyjechać, pobyć w samotności, porobić to, co naprawdę kochasz, odstresować się trochę od tego wszystkiego, przemyśleć, zapomnieć.. Choć fakt, o niektórych ludziach zapomnieć się nie da ._. Mam nadzieję, że jednak jakoś się to wszystko Ci ułoży.
    Pozdrawiam.
    Zapraszam: http://konie-filmy-ksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Dzisiaj postaram się wyjść na jakiś spacer, porobię zdjęcia, przemyślę sobie kilka rzeczy. Napiszę jak mi się uda i czy mi to pomogło... // Paulaa

      Usuń